wtorek, 27 stycznia 2015

koza i ciąża w HK

Założenie było takie, że gdy Bela pójdzie do przedszkola, to podreperuję swój blog. Cóż... to się chyba już nie stanie, więc ktokolwiek jeszcze tutaj zagląda, niech przywyknie do częstotliwości postów raz na dwa miesiące.

Swoje trzy godziny dziennie poświęcam na sama nie wiem co, ale wiem jedno, męczę się tym oraz robię to powoli. Gdyż męczy i spowalnia mnie rosnący mi z przodu brzuch. W maju tego roku Bobslej stanie się starszą siostrą, do której to roli powoli się szykuje. Czasem znienacka nachodzą ją np. myśli: "Bela dziewczynką, mama dużą dziewczynką, tata dużym chłopakiem, a dzidziuś małym chłopakiem". Bo będzie to brat.

Świat przedszkolny Bobsleja jest już w miarę uregulowany. Chadza tam codziennie i chętnie (nadal w geterkach i skarpetach, ale na szczęści jest ciepło), śpiewa kantońskie piosenki oraz odrabia zadania domowe z koleżankami (projekty w stylu: koza z materiałów recyklingowych - bo nadciąga Rok Kozy. Więc zrobiłyśmy to coś poniżej, co wygląda bardziej jak jakiś diobeł, no ale cóż. hehm).


A wracając do ciąży to jest ona raczej fajna. Korzystam z publicznego systemu zdrowia w Hong Kongu, więc bywa śmiesznie. Odwiedzam regularnie centrum zdrowia matki i dziecka w połączeniu ze szpitalem, gdzie długi czas na poczekalni umilają mi chińskie filmy z kategorii "bezpieczne pozycje seksualne w ciąży" lub "ile trzeba zjadać kurczaków dziennie gdy karmi się piersią". Badania są zabawne, bo np. za każdym razem sprawdzają siku i wygląda to tak, że przynosisz troszkę w pojemniczku i jest w korytarzu (!) wyznaczony rządek siedzonek gdzie usadzają się kobiety i trzymają w rękach te pojemniczki, przychodzi pielęgniarka i po kolei wkłada patyczek i ogłasza wynik, zazwyczaj "normal", i siku pakujesz z powrotem do torebki. Jakbyś zapomniała przynieść siku to dostaniesz papierowy (!) kubeczek i w takim to poddajesz się badaniu. Ogólnie wszystko jest przesadzone, na zasadzie, że pani bada ci kostki czy nie puchną, itd. Lekarze są super, pielęgniary raczej oschłe i trzymające się kurczowo przepisów, no ale mają wyjście? chcąc obsłużyć taką masę ludzi w ciąży...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz